Wielu nabywców mieszkań od deweloperów nie zdaje sobie sprawy, że w cenie nieruchomości uwzględniono również metry kwadratowe znajdujące się pod ścianami działowymi. Średnio może to być od 1,5 do nawet 6 m² wliczonych do powierzchni użytkowej – mimo że w rzeczywistości nie da się z tej przestrzeni korzystać.
Deweloperzy, powołując się na postanowienia umowne odwołujące się do norm ISO, często twierdzą, że mają prawo do wliczania powierzchni ścian działowych do metrażu użytkowego lokalu. Postanowienia takie, jako klauzule niedozwolone (abuzywne), nie muszą jednak wywoływać skutku wobec konsumenta. W rezultacie pobrane z tego tytułu kwoty mogą zostać uznane za świadczenie nienależne, które podlega zwrotowi na podstawie przepisów prawa cywilnego.